Gustaw biurowy

Ostatnio natrafiłem na stronę Gustawbiurowy.pl Rewelacyjne komiksy - co jakiś czas będę tu coś wrzucał z tej strony.

Praca w grupie

Też masz wrażenie, że ostatnio na siłę tworzy się stanowiska pracy i wymyśla coraz to nowe nazwy stanowisk?

Pierwsza zasady pracy biurowej

Najpierw demoty, potem do roboty

Czym się różni urząd skarbowy od fryzjera?

W urzędzie golą dokładniej...

Właściciel małej knajpki z kuchnią orientalną jest przesłuchiwany przez pracownika urzędu kontroli skarbowej, jako że zgłosił niebotyczne zyski.

- Zostawcie mnie w spokoju - mówi właściciel - z całą rodziną harujemy jak woły, a restauracja jest czynna przez cały rok, bez żadnych wyjątków. Tak właśnie zarobiłem swoje pieniądze.

- Ale to nie zysk nas interesuje, panie szanowny - odpowiada urzędnik - ale pańskie odliczenia podatkowe. Mamy tu wyszczególnione sześć wycieczek na Bermudy dla pana i pańskiej żony.

- A, o to chodzi... - odpowiada rozpromieniony właściciel knajpy - ...bo ja zapomniałem powiedzieć, że w tym roku wprowadziliśmy do oferty dostawy na telefon.

Jak pisać dobre CV?

Puls Biznesu radzi jak pisać CV, żeby odnieść sukces w wyścigu rekrutacyjnym.

1. Odpowiedzialny za
Wiadomo, że każdy jest za coś odpowiedzialny. Pytanie: za ile rzeczy, jak długo, kto, co, kiedy? Tu należy być konkretnym i podawać dane liczbowe. Pracodawcy chcą faktów. Trzeba podawać procenty, wartość w złotych i liczby.

ŹLE
Odpowiedzialny za pisanie poradnika użytkownika.
DOBRZE
Napisanie sześciu wskazówek dla 15 tys. użytkowników na dwa tygodnie przed terminem.

ŹLE
Odpowiedzialny za koszty produkcji.
DOBRZE
Obniżenie kosztów produkcji o 15 proc. w ciągu trzech miesięcy.

2. Doświadczenie
Mówienie o doświadczeniu to zupełnie co innego niż podanie faktów dotyczących doświadczenia.

ŹLE
Doświadczenie w programowaniu w PHP.
DOBRZE
Napisanie programu w PHP umożliwiającego zakupy online w firmie giełdowej.

3. Doskonała komunikacja pisemna
To co prawda nie jedno słowo, tylko całe wyrażenie, ale to wyrażenie musi zniknąć. A znajduje się w większości podań o pracę.

ŹLE
Doskonała komunikacja pisemna.
DOBRZE
Zredagowanie napisanej w przystępnym języku zakładki pomocy dla klientów na stronie internetowej firmy, dzięki czemu liczba klientów korzystających z call-center spadła o 50 proc.

Należy podać, co i jak się pisze. Czy są to kampanie mailingowe, materiały marketingowe czy pomoc dla klientów? Czy przygotowuje się kontrakty prawne, biznes plany lub oferty?

4. Umiejętność pracy zespołowej
To jest ważne tylko, jeśli chce się grać w drużynie koszykówki.

ŹLE
Umiejętność pracy zespołowej w dużych i małych grupach.
DOBRZE
Dzięki współpracy z klientami, programistami, technikami i projektantami interfejsów oprogramowanie do sporządzania raportów finansowych zostało dostarczone trzy miesiące przed terminem.

5. Skrupulatność i dbałość o szczegóły
Co to właściwie za cechy? Trzeba to szczegółowo wyjaśnić.

ŹLE
Skrupulatność i dbałość o szczegóły w pracy w public relations.
DOBRZE
Przygotowanie informacji dla agencji prasowych z uwzględnieniem specyfiki 25 krajów Unii Europejskiej.

Szczegółami trzeba się z dyrektorem personalnym podzielić. Należy podać fakty, liczby, daty, wartość w złotych.

6. Skuteczność działania
W CV czy liście motywacyjnym trzeba pisać tylko o sukcesach, więc nie ma potrzeby, by jeszcze to podkreślać. Własną skuteczność lepiej pokazać podając konkretne przykłady.

ŹLE
Umiejętna sprzedaż produktu.
DOBRZE
Zwiększenie sprzedaży czekolady o 32 proc.

Smutna historia...

Czy nie wydaje ci się, że podobne historie obserwujemy na co dzień?

Zdarzyło się pewnego razu, że Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni. Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, zatem stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka.

Następnie Unia powiedziała:
-Jak stróż nocny może wykonywać swoją pracę, kiedy nie dostał instrukcji?
Stworzyła zatem Unia Dział Planowania i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do pisania instrukcji, drugiego do odmierzania czasu pracy.

Następnie Unia Europejska rzekła:
-Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuje swą pracę prawidłowo?
Zatem Unia stworzyła dział Kontroli Pracy i zatrudniła dwoje ludzi, jednego do zbadania problemu, a drugiego do pisania raportów.

Następnie Unia powiedziała:
-W jaki sposób należy tym wszystkim ludziom płacić?

Unia stworzyła więc stanowisko referenta do spraw obliczania czasu pracy i księgowego, po czym zatrudniła na te stanowiska dwoje ludzi.
I rzekła Unia:
-Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?

I Unia stworzyła Dział Administracji i zatrudniła w nim troje ludzi - kierownika administracyjnego, jego zastępce i sekretarkę.

I Unia oznajmiła:
-Przez rok przekroczyłam budżet o 18 tysięcy, muszę zatem dokonać cięć w budżecie.
I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża.

Palenie w pracy

Z ankiety, którą portal Wirtualna Polska przeprowadził wśród 369 internautów, wynika że prawie co piąty Polak wychodzi na papierosa co najmniej dziesięć razy w czasie pracy, a przerwy na palenie robi sobie co drugi pracownik. Eksperci Krajowego Centrum Promocji Zdrowia oceniają, że palaczy jest nieco mniej (około 30%), ale w niektórych branżach (m.in. w mediach) ich udział jest dużo wyższy.

Palacze argumentują, że na papierosa wykorzystują ustawowo należne przerwy w pracy, jednak nie wszystkich to przekonuje. W wewnętrznych ankietach w firmach niepalący pracownicy zgłaszają często zastrzeżenia wobec palących kolegów, gdyż ich zdaniem to nie w porządku, iż palacz robi sobie kilka przerw na papierosa, a oni nie mogą sobie tak po prostu wyjść na 10-20 minut.

Większość polskich firm radzi sobie z problemem palących pracowników, ograniczając się do zakazu palenia wewnątrz budynku. Jak mówi Patrycja Wojtaszczyk z Krajowego Centrum Promocji Zdrowia, które promuje i wspiera kampanie antynikotynowe w firmach, przepisy zobowiązują większych pracodawców do urządzenia palarni, jednak jest to dość droga inwestycja – taniej wychodzi, gdy pracownicy palą przed budynkiem.

Zresztą pracodawcy patrzą niekiedy przez palce na łamanie zakazu palenia w pomieszczeniach - wówczas wyjście na papierosa na zewnątrz budynku to kwestia dobrej woli palacza i asertywności jego niepalących kolegów.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Centrum Promocji Zdrowia przed dwoma laty wśród 611 firm z powyżej 50 pracownikami, aż 15% pracodawców w ogóle nie zajęło się kwestią palenia - nie wprowadziło zakazu ani nie wyznaczyło miejsca dla palaczy, a w prawie co dziesiątej pracownicy mogli palić bez ograniczeń. Nawet tam, gdzie firmy regulują palenie w pracy, zdarzają się konflikty między palaczami a niepalącymi.

Zdaniem Kingi Balter, dyrektor zarządzającej spółki Allen Carr's Easyway Polska, która pomaga rzucić palenie, szykanowanie palaczy nie ma sensu, lepiej pomóc pracownikom w walce z nałogiem. Seminaria Allena Carra, które firmy mogą fundować swym palącym pracownikom, nie są tanie (825 PLN plus VAT), ale firma zajmuje się palaczami do skutku, dlatego może to być mniej kosztowne rozwiązanie niż premie, którymi do rzucenia nałogu zachęcają niektórzy pracodawcy.

Źródło: Rzeczpospolita

Jak radzić sobie z nagromadzeniem nowych e-maili?

Google wprowadził właśnie do Gmaila nową funkcję - sortowania wiadomości według ich ważności dla odbiorcy.

Do skrzynki odbiorczej dołączony będzie nowy przycisk - Priorytet, umieszczony nad przyciskiem Odebrane. Funkcja priorytetu pozwalać będzie na posortowanie maili przychodzących na trzy sposoby: Ważne i nieprzeczytane, Oznaczone gwiazdką, Cała reszta. Wówczas skrzynka odbiorcza podzielona będzie na trzy części, odpowiadające ważności wiadomości. System będzie na początku automatycznie umieszczał maile w odpowiednich grupach na podstawie tego, jakie wiadomości najczęściej otwieramy, komu najczęściej odpisujemy, jakie wydają się być ważne dla nas słowa kluczowe. Oznacza to, że w miarę korzystania z Gmaila, poczta przychodząca będzie coraz lepiej sortowana, ponieważ algorytm będzie "uczył się" naszych przyzwyczajeń.

W praktyce będzie wyglądać to tak, że na samej górze listy pojawiać się będą wiadomości od znajomych, współpracowników czy rodziny. Wiadomości pożądane, których oczekujemy. Te, które nie muszą być od razu przeczytane możemy oznaczyć gwiazdką "na później". Natomiast jako "Cała reszta" oznaczone będą maile ze sklepów internetowych, newslettery, powiadomienia z Facebooka, itp. W moim Gmailu nie mam jeszcze opcji Priorytetu, ale osoby które już testowały ją od kilku dni są zachwycone.

Nowa opcja ma się stopniowo pojawiać w skrzynkach odbiorczych użytkowników Gmaila i Google Apps. Koncern zapowiada, że u wszystkich powinna już być obecna w ciągu tygodnia. Priorytet w Gmailu nie działa na razie w wersji mobilnej, ale Google zapowiada, że funkcja ta może pojawić się "wkrótce".

Za Gazeta.pl